Świadectwo – wrzesień 2008
Usłyszałam tylko hasło „Pociąg do nieba” – Msza św. w Kaplicy na dworcu, idzie siostra?Trochę późno, pomyślałam, ale Panu Bogu się nie odmawia, tyle przecież mu zawdzięczam. Ksiądz wręczył folderki do rozdania po Częstochowie, no i zaczęło się. Nie byłam sama, dzielnie wspierał mnie Paweł. Po raz pierwszy uczestniczyłam w […]